Filozofia biznesu

O co chodzi w biznesie? Żeby się bogacić. Czemu są zastoje? Bo brakuje edukacji na temat biznesu. Im bardziej ta edukacja się rozwija tym są mniejsze zastoje aż w końcu biznesy idą płynnie. Od kogo czerpać edukację na temat biznesu? Dziś jest jej tyle co kot napłakał. Przez lata nie wytworzyliśmy sobie warstwy edukacyjnej też dla biznesu i teraz mamy pretensję. Powinniśmy ją mieć jednak tylko do samych siebie.

Zapomnieliśmy już jak edukacja jest ważna? Lepiej o tym nie zapominać. Technologie bynajmniej nie pomagają. Dawno temu ktoś stworzył filozofię jednego kliknięcia. Oznacza ona tyle, że użytkownik wchodzi na neta i jednym kliknięciem zakłada... sklep internetowy. Problem w tym, że w praktyce założenie sklepu internetowego jest niesamowicie trudne. W ogóle założenie własnej strony internetowej jest bardzo trudne. Domeny kosztują krocie, ludzie w ogóle nie wiedzą co to są domeny, firm do prowadzenia stron nie ma.

Jak powiemy dla znajomych żeby nam założyli stronę internetową bo się niby na tym znają to dajmy spokój, to jest fuszerka jak nic. Rynku usług w internecie właściwie nie ma. Powiedzmy sobie szczerze. Obsługa komputera dziś dla przeciętnej osoby jest niesamowicie trudna. Niewiadomo co jest włączone, a co nie, jak obsługiwać podstawowe funkcje, itd. A własny biznes chce prowadzić każdy. Bez komputera się niestety nie obejdzie.

Jest wiele osób, które mają zaawansowane biznesy. Niestety nie podzieliły się swoją wiedzą na ten temat w skutek czego wiele osób nadal chodzi jak po ciemku po zakamarkach komercyjnych rządzy. Nadal niewiadomo jak ogarnąć podstawowe rzeczy, nadal ludzie wybierają prywatne media społecznościowe żeby po tylu latach prowadzenia własnego biznesu potracić czas na insta. To już lepiej na koncie służbowym. Chociaż jest z tego pożytek.

Brakuje edukacji szkolnej i pozaszkolnej. Przecież nie każdy chodzi do szkoły. A to co jest w szkole sory, ale nijak nie pomaga w prowadzeniu biznesu. 12 lat właściwie na marne u dużej większości osób. Czy ktoś nie widzi, że między fizyką a biznesem właściwie nie ma związku? I nikt z tym nic nie robił przez tyle lat? To z czego my mamy żyć, z funduszy kapitałowych? Dajmy spokój. Krótka piłka, brakuje wiedzy. Społeczeństwo jak najbardziej wspiera każdy ruch rządzących, a w Polsce w ogóle już rządzi społeczeństwo. Taka natura Polski.

Ile osób zadaje pytania rodem z piaskownicy "jak obliczyć podatek" czy "jaką podpisać umowę ze współpracownikiem". A podpisuj jaką chcesz. Co nie masz wsparcia prawnego? Sęk w tym, że takiego wsparcia brakuje. Lekarze nie leczą tylko przepisują sterydy do walk. Informatycy siedzą i nic nie robią. Poziom samych walk ogólnie jest taki sobie, tak uważam. Zajmujemy się bzdurami podczas kiedy potrzeba niesamowitej mobilizacji do działania. Życie jest cudem, to fakt, i szanujmy to życie tak mocno jak tylko potrafimy.